Z kopyta kulig rwie...

23 stycznia klasy IVa i IVb udały się na jednodniową wycieczkę do Wisły, która przywitała nas śniegiem i mroźną pogodą. Na początku były spacer po mieście i wizyta w Domu Zdrojowym, w którym podziwialiśmy czekoladowy pomnik Adama Małysza. Potem... polowanie na najpiękniejsze pamiątki z wyprawy i bitwa na śnieżki. Humory dopisywały.

Kolejnym punktem wycieczki był zjazd z górki na jabłuszkach, no i oczywiście śnieżki, mnóstwo śnieżek. Było głośno i wesoło.

W końcu nastąpił główny punkt programu, czyli kulig na terenie Baraniogórskiego Rezerwatu Przyrody. Sanie były naszymi luksusowymi limuzynami, które mknęły przez biały puch z prędkością światła… albo trochę wolniej, ale i tak... odlotowo! Dla wielu to było nowe, ekscytujące doświadczenie. Zwłaszcza, że w bacówce czekały na nas gorąca herbata i ognisko, przy którym piekliśmy kiełbaski. Potem znowu kulig wzdłuż potoku i powrót autokarem do domu. Po drodze oczywiście tradycyjny postój w McDonaldzie.

 

To były niezapomniane przeżycia.